czwartek, 4 kwietnia 2013

Mała radość - zakup zestawu pęseta + lusterko powiększające 10x

Witam! Dzisiejszy post będzie o niedawno zakupionym w Rossmannie zestawie pęseta+lusterko powiększające 10x. Jakiś czas temu zużyła mi się do tej pory używana przeze mnie pęseta. Nie wyrywała już włosków tak dobrze jak wcześniej przez co zabieg regulacji brwi był jeszcze bardziej nieprzyjemny oraz wydłużał się jego czas. Udałam się więc do Rossmana aby zrobić sobie małą przyjemność i uszczęśliwić siebie i swoje brwi nową pęsetą. Wybór był całkiem spory ale mam tendencję do kupowania wszystkiego „już wypróbowanego” więc sięgnęłam po identyczną pęsetę jak ta, która udała się na emeryturę ;). Już miałam odchodzić od półki z wybraną pęsetą kiedy to postanowiłam jeszcze raz obejrzeć wszystkie inne. Tak stojąc, myśląc i oglądając doszłam do wniosku, że może lepiej kupić zestaw z lusterkiem bo ma duże powiększenie więc może ułatwi mi to regulacje. Tym bardziej, że cena była zachęcająca – najzwyklejsza pęseta cena 7,99zł, pęseta elite models z lusterkiem powiększającym 15,99zł. Czyli mniej więcej 8 zł za pęsetę plus 8 zł za lusterko ;). Takie myślenie mnie skusiło i wybrałam zestaw :). Kiedy w domu dorwałam się w końcu do nowego „prezenciku” radość była jak u dziecka :). Od razu wypróbowałam i jedno i drugie i jestem bardzo zadowolona, że jednak się zdecydowałam na „coś nowego”. Pęseta spisuje się rewelacyjne, choć martwiłam się, że jej końcówka ma dość dużą powierzchnię i jest gładka i włoski mogą się zwyczajnie wyślizgiwać. Nic bardziej mylnego! Włoski łapie idealnie i wyrywa za pierwszym pociągnięciem, łatwo i sprawnie :). Co do lusterka, jest pomocne choć nie tak łatwo mnie się z niego korzysta. Dość trudno znaleźć ostry obraz ;) ale według mnie trzeba się po prostu tego nauczyć bo po paru użyciach idzie mi to już całkiem sprawnie. Lusterko można trzymać w ręku lub sobie gdzieś przymocować bo z tyłu są dwie przyssawki ;). Jeśli macie pęsetę do wymiany to naprawdę polecam ten zestaw. Jestem zachwycona :). Lecę na regulację – jest teraz przyjemnością!


P.S. Mam pytanko, używacie może bawełnianych rękawiczek lub/i skarpetek takich co to smaruje się dłonie i stopy dużą ilością kremu i zakłada te specjalne rękawiczki/skarpetki by krem lepiej się wchłaniał? Chciałabym sobie takowe nabyć bo widziałam w Rossmannie ale nie wiem jak to się sprawdza, czy faktycznie pomaga w nawilżaniu?






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz. Jest mi niezmiernie miło! Uważam, że możliwość komentowania jest świetnym pomysłem bo mogę poznać Wasze blogi, które bardzo często mnie zachwycają i inspirują ;).
Jeśli zostawisz komentarz na pewno Cię odwiedzę i się zrewanżuję!
Jeśli podoba Cię się blog, dodaj mnie do obserwowanych :).